Doświadczyłam ogromnego zadziwienia, widząc jak rzadko ludzie piszą na tym forum. Rok temu, trzy miesiące temu.............Wybrałam tą stronę z uwagi na oczekiwania dotyczące poziomu, wrażliwości, zainteresowań osób bywających na stronach IPZ. Trochę to dziwne. Może coś się zmieni.?Ciekawe kiedy ja ponownie tu zawitam.

...swego czasu poszukiwałam odpowiedzi i trafiłam na tą stronę Dziś też weszłam bo w wyszukiwarce wpisałam hasło i przeczytałam ciekawą pracę magisterską Pani Jolanty na temat Al-Anon. Chciałam pod artykułem dodać opinię - bardzo dobrą, bo takie też są moje spostrzeżenia.
Ja jestem po spotkaniu grupy Al.-Anon, jutro DDA.
Terapię zaczęłam w kwietniu 2016. Dziś jest 5 grudnia. Cieszę się z moich myśli, refleksji i że program rozwija mnie wewnętrznie. Zaczęłam się do siebie uśmiechać. Pokochałam siebie! To jest moja podstawa programu, dzięki temu kontroluję uczucia. Zaczęłam skupiać się i kontrolować złość, zazdrość i temu podobne uczucia toksyczne i wyniszczające. Chcę kochać i być kochaną i wiem też, że chcę kontrolować uczucia - by z euforii nie spać mocno na dół!
...i dodam sobie stronę do ulubionych, więc częściej będę tu zaglądać.
spokojnego wieczoru.
Jola