Portal psychologiczny: Instytut Psychologii Zdrowia
Czytelnia

Współuzależnienie a strategie radzenia sobie ze stresem

Katarzyna Kurza

Rok: 2003
Czasopismo: Terapia Uzależnienia i Współuzależnienia
Numer: 4, 31

Niektórzy definiują je jako chorobę, której korzenie sięgają dysfunkcyjnej rodziny pochodzenia. To nadużycia w dzieciństwie warunkują - zdaniem takich autorów jak Mellody czy Bradshaw - powstanie w dorosłym życiu zespołu charakterystycznych objawów określanych mianem współuzależnienia.
Jednak zwolennicy innej koncepcji uznają współuzależnienie za reakcję adaptacyjną (Brown, Wegscheider-Cruse), sposób reagowania na silnie stresową sytuację współżycia z alkoholikiem bądź inną osobą działającą destrukcyjnie, które powoduje postępujące uwikłanie w tę sytuację (Mellibruda, Sobolewska, 1997). Z takiej perspektywy poznanie zagadnień związanych z doświadczaniem stresu i radzeniem sobie może być przydatne w lepszym rozumieniu specyfiki funkcjonowania kobiet współuzależnionych.

***

Radzenie sobie ze stresem to proces wykorzystywania stale zmieniających się środków behawioralnych i poznawczych w celu uporania się z wymaganiami zewnętrznymi, postrzeganymi jako nadmiernie obciążające (przekraczające możliwości danej osoby) (Folkman, Lazarus, 1984). Do klasyfikacji strategii radzenia sobie stosuje się dwa główne kryteria - orientację (ukierunkowanie na rozwiązanie problemu lub na regulację emocji) oraz modalność (poznawcze lub behawioralne).
Wydaje się, że kobiety współuzależnione stosują bardzo szeroki repertuar strategii radzenia sobie ze stresem, zależny od czynników zewnętrznych takich jak czas trwania picia partnera, stopnia uwikłania w związek, jak i czynników wewnętrznych.
Duża część pacjentek współuzależnionych, upatrując problem w piciu męża, stara się go rozwiązać za wszelką cenę. Gdy żadna z metod nie przynosi jednak efektów, koncentrują się w większym stopniu na regulacji własnych emocji. Wydaje się, że tu tkwi główny czynnik, sprawiający, że związek z uzależnionym mężczyzną staje się pułapką psychologiczną - kobiety będące w takim związku przyjmują, że jest to problem, który MOGĄ rozwiązać i działają w taki sposób, jakby MOGŁY go rozwiązać. W rezultacie dochodzą jedynie do wniosku, że NIE POTRAFIĄ.

***

W naszych badaniach uczestniczą kobiety, które zgłosiły się pomoc do placówki w związku z alkoholizmem partnera. Każda z nich poszukuje pomocy w rozwiązaniu swojego problemu. Dla jednych będzie to uzależnienie męża, dla innych - własne lepsze funkcjonowanie. Niezależnie jednak od tego, gdzie sytuują swoje trudności, można przypuszczać, że będą to osoby bardziej aktywne i zorientowane na rozwiązanie problemu. Hipoteza ta oczywiście nie dotyczy całej populacji osób współuzależnionych, a wynika z ograniczonych możliwości badawczych.

***

Styl radzenia sobie ze stresem u żon alkoholików był przedmiotem badań przeprowadzonych przez J.Mellibrudę i H.Szczepańską pod koniec lat 80.tych (Mellibruda, Szczepańska, 1988). Zastosowano wówczas kwestionariusz WCQ Folkmana i Lazarusa. Stwierdzono, iż do najczęściej stosowanych przez żony alkoholików strategii należą: planowe rozwiązywanie problemu, samokontrola, poszukiwanie wsparcia społecznego oraz konfrontacja.
Żony cukrzyków, które stanowiły grupę porównawczą częściej wybierały dystansowanie się, ale w pozostałych wymiarach nie odnotowano różnic między kobietami związanymi z alkoholikami i cukrzykami.
Jednocześnie stwierdzono, że żony alkoholików tym częściej wybierały dystansowanie się, im dłuższy był okres nadużywania alkoholu przez męża i tym częściej stosowały konfrontację, im większe było nasilenie picia męża.
Ponadto, analizy wykazały występowanie wielu istotnych statystycznie zależności pomiędzy wynikami w poszczególnych skalach kwestionariusza WCQ a wynikami kwestionariusza Murraya, badającego nasilenie jawnych potrzeb psychicznych.
Odnotowano również związek między nasileniem poczucia krzywdy a wyborem ucieczki - unikania jako strategii radzenia sobie ze stresem.

***

W badaniu, które przeprowadziliśmy pod koniec ubiegłego roku wzięło udział 138 kobiet uczestniczących w pierwszych fazach terapii współuzależnienia.
Badane współuzależnione najczęściej miały wykształcenie średnie (41%). Co piąta osoba ukończyła wyższą uczelnię, ale 11% pacjentek - tylko szkołę podstawową.
Najwięcej badanych (38%) pracowało na etacie, kolejne 11% prowadziło własną działalność gospodarczą. Wysoki był odsetek kobiet bezrobotnych (20%) oraz otrzymujących rentę (13%).
Co trzecia pacjentka mieszkała w mieście powyżej 100 tysięcy mieszkańców, a co czwarta (26%) w mieście do 100 tysięcy mieszkańców. Zbliżony był odsetek osób z małych miejscowości - do 20 tysięcy - i ze wsi (odpowiednio 20 i 19%).
Najwięcej kobiet było mężatkami (88%). Pozostałe badane to rozwódki lub osoby w separacji (po 4%), panny (3%) lub wdowy (1%). Zdecydowana większość badanych była matkami (92%).
Ponad połowa badanych (57%) deklarowała, że w okresie ich dzieciństwa ktoś w rodzinie nadużywał alkoholu. Najczęściej był to ojciec (86%), zaś najrzadziej - matka (5%),
Interesowało nas przede wszystkim, jakie strategie radzenia ze stresem najczęściej wykorzystują osoby współuzależnione i jakie czynniki mogą wpływać na ich wybór. Ważnym obszarem wydawały nam się trudne doświadczenia z dzieciństwa oraz aktualnego życia osób badanych. Czy kobiety pochodzące z rodzin alkoholowych i/lub doznające przemocy w rodzinie pochodzenia reagują na sytuację stresową w taki sam sposób, co pozostałe osoby? Czy też może większe znaczenie ma sytuacja bieżąca i krzywdy doznawane obecnie?

***

W badaniu zastosowaliśmy skonstruowaną przez nas ankietę, kwestionariusz radzenia sobie ze stresem Moos’a - The Coping Responses Inventory oraz kwestionariusz traktowania w rodzinie Engels i Moisan - Psychological Maltreatment Inventory, służący do pomiaru negatywnego wpływu, jaki wywarły na osobę badaną zachowania rodziców.
Kwestionariusz radzenia sobie ze stresem Moos’a składa się z 48 pozycji diagnozujących 8 strategii radzenia sobie z sytuacją trudną tj.:
- analiza logiczna,
- pozytywne przewartościowanie,
- poszukiwanie wsparcia,
- rozwiązywanie problemu,
- unikanie poznawcze,
- akceptacja i rezygnacja,
- zastępcze wzmocnienia,
- rozładowanie emocjonalne.
Pierwsze cztery kategorie stanowią reakcje ukierunkowane na rozwiązanie problemu, kolejne cztery - na poradzenie sobie z emocjami.

***

Wyniki pomiaru z zastosowaniem kwestionariusza Moos’a przedstawione zostały na wykresie. Wskazują one, że badane współuzależnione najczęściej wykorzystują takie style radzenia sobie ze stresem jak:
- poszukiwanie wsparcia,
- analiza logiczna,
- rozwiązywanie problemu,
- pozytywne przewartościowanie.
Badane kobiety w trudnych momentach starają się przede wszystkim dowiedzieć się czegoś więcej o sytuacji, rozmawiają o swoim problemie, próbują zdobyć poradę lub wsparcie (Poszukiwanie wsparcia). Podejmują też próby zrozumienia problemu i jego konsekwencji, zastanawiają się, jakie działania można w takiej sytuacji podjąć. Czasem zbyt długie rozmyślania mogą spowodować brak zdecydowania i zablokować aktywność (Analiza logiczna), jednak zwykle podejmują one aktywne działania prowadzące bezpośrednio do rozwiązania problemu (Rozwiązywanie problemu). Badane współuzależnione potrafią, będąc w trudnej sytuacji, dostrzegać jej pozytywne strony, jednocześnie akceptując rzeczywistość (Pozytywne przewartościowanie).
Należy zauważyć, że wszystkie najczęstsze reakcje współuzależnionych pacjentek to style mające na celu rozwiązanie problemu. Uwagę zwraca też fakt, że o ile mówiąc o współuzależnieniu często podkreśla się zjawisko izolacji społecznej osób związanych z alkoholikami, to wyniki pokazują dokładnie odwrotną sytuację - kobiety te w pierwszej kolejności zwracają się do swoich bliskich, przyjaciół w poszukiwaniu wsparcia. Wyniki te są zbieżne z uzyskanymi we wcześniejszych badaniach Mellibrudy i Szczepańskiej. Należy jednak pamiętać, że nie dotyczą one całej populacji współuzależnionych, a jedynie kobiet, które zgłosiły się po pomoc do placówki.

***

Jeśli chodzi o doznawanie przemocy, to można powiedzieć, że sposób, w jaki badane współuzależnione radzą sobie ze stresem nie wiąże się z doznawaniem przemocy w dzieciństwie, ale w dorosłym związku. Nie stwierdzono zależności między nasileniem przemocy w rodzinie pochodzenia a stylem radzenia sobie ze stresem. Zmienną różnicującą nie okazało się również pochodzenie z rodziny alkoholowej.
Natomiast kobiety częściej bite przez partnera wykazują większa skłonność do wykorzystywania stylów ukierunkowanych na radzenie sobie z emocjami. Częściej unikają one realistycznego myślenia o sytuacji stresowej, zaprzeczają istnieniu problemu lub minimalizują go, wyobrażają sobie lepsze warunki niż te, w których funkcjonują (Unikanie poznawcze). Starają się obniżyć napięcie poprzez rozładowywanie negatywnych emocji --wyrażając złość, desperację i inne uczucia oraz sięgając po jedzenie i używki (Wyładowanie emocjonalne). Zachowania te sprzyjają powstawaniu stanów depresyjnych oraz pojawianiu się symptomów fizycznych, jednak analizy nie wykazały w tej grupie korelacji między tymi zmiennymi a oceną własnego stanu zdrowia. Bite kobiety częściej też próbują zaakceptować problem, postrzegając sytuację jako niemożliwą do zmiany (Akceptacja i rezygnacja).

***

Na wybór strategii radzenia sobie ze stresem nie wpływają inne przykre doświadczenia z dzieciństwa, mierzone z zastosowaniem kwestionariusza traktowania w rodzinie (skale: Zaniedbanie emocjonalne, Wrogie odrzucenie, Izolowanie). Stwierdzono natomiast zależności między wyborem strategii radzenia sobie ze stresem (za wyjątkiem skal Analiza logiczna i Wyładowanie emocjonalne) a zmiennymi opisującymi aktualne położenie badanych.
Osoby częściej dokonujące pozytywnego przewartościowania, lepiej oceniały swoją obecną sytuację rodzinną oraz stan zdrowia (co wskazuje na skuteczność tej strategii).
Kobiety częściej poszukujące wsparcia gorzej postrzegały swoją sytuację zawodową, a okres nałogowego picia męża był w ich przypadku dłuższy. Z wyższym wskaźnikiem w skalach Unikanie poznawcze i Akceptacja i rezygnacja wiązało się niższe wykształcenie oraz gorsza ocena sytuacji rodzinnej i materialnej. Można przypuszczać, że osoby częściej stosujące te trzy strategie posiadają mniejsze zasoby w zakresie samodzielnego radzenia sobie, na co wskazuje niższy poziom wykształcenia oraz gorsze położenie zawodowe.
Najciekawsze jednak wydają się uwarunkowania wyników w skali Zastępcze wzmocnienia. Osoby częściej poszukujące innych źródeł satysfakcji (wyższy wynik w skali Zastępcze wzmocnienia) lepiej oceniały swoją sytuację materialną, rodzinną oraz stan zdrowia. Jednocześnie dłuższy był w przypadku tych kobiet okres nałogowego picia męża. Można domniemywać, że przystosowanie tych osób do warunków życia z uzależnionym partnerem jest najbardziej konstruktywne - kobiety te korzystnie postrzegają swoją aktualną sytuację. Wydaje się jednak, że taką strategię radzenia sobie ze stresem wypracowały one eksperymentując z różnymi innymi sposobami postępowania. Zaangażowanie się w inne działania, przynoszące satysfakcję można w takim ujęciu potraktować jako efekt finalny długich poszukiwań. W tym momencie pojawia się jednak kwestia tego, czy kobiety te są współuzależnione, skoro funkcjonując nadal z alkoholikiem, potrafią - przynajmniej w pewnych sferach życia - wychodzić poza pułapkę psychologiczną, jaką tworzy współuzależnienie. Odpowiedzi na to pytanie należy poszukiwać metodą studiów przypadków.

Bibliografia

Lazarus, R.S., Folkman, S. (1984). Stress, appraisal, and coping. New York: Springer-Verlag.
Mellibruda, J., Sobolewska, Z. (1997). Koncepcja i terapia współuzależnienia. Alkoholizm i Narkomania, 3/28/, 421-430.
Mellibruda, J., Szczepańska, H. (1988). Współuzależnienie i inne problemy psychologiczne żon pacjentów uzależnionych. Raport z badań. Warszawa: PTP.


Autorka jest socjologiem, pracownikiem Działu Badań i Informacji Naukowej Instytutu Psychologii Zdrowia




Więcej o współuzależnieniu




logo-z-napisem-białe