Portal psychologiczny: Instytut Psychologii Zdrowia
Czytelnia

Współuzależnienie a przemoc

Katarzyna Kurza

Rok: 2002
Czasopismo: Terapia Uzależnienia i Współuzależnienia
Numer: 2, 23

Przemoc w rodzinie alkoholowej jest zjawiskiem stosunkowo powszechnym (Byles, 1978; Coleman, 1980; Galles, 1994; Gelles, Cornell, 1990; Gerson, 1978; Pernane, 1991; Potter - Efron, 1990). Na agresję narażone są nie tylko dzieci alkoholika, ale również jego partnerka. Kobiety związane z osobami uzależnionymi często mają wielowymiarowe doświadczenia z przemocą - oprócz tego, że są ofiarami przemocy w dorosłym życiu, doznały jej bądź były jej świadkami w dzieciństwie, nierzadko też z ofiar stają się sprawcami nadużyć.

Przemoc w rodzinie z problemem alkoholowym jest jednym z tematów badawczych programu APETOW (Analiza Przebiegu i Efektów Terapii Osób Współuzależnionych). Przedstawione tu wyniki są częścią tego właśnie projektu. Analizowane dane pochodzą z 606 wywiadów z kobietami rozpoczynającymi terapię współuzależnienia, przeprowadzonych przez terapeutów oraz kwestionariuszy wypełnianych przez pacjentki. Ponieważ dla wielu kobiet jest to temat trudny i drażliwy, często nie udawało się uzyskać pełnych danych. Braki odpowiedzi jednak sugerują raczej zaniżone niż zawyżone wyniki.

Współuzależniona jako ofiara przemocy w związku

Najczęściej występującym w rodzinie alkoholowej rodzajem przemocy jest przemoc werbalna wyklinanie, używanie wulgarnych określeń). Do bycia jej ofiarą przyznaje się 83% badanych. Trzy czwarte współuzależnionych kobiet było wyklinanych i wyzywanych w ciągu ostatniego półrocza, zaś w ostatnim miesiącu - ponad połowa. Wobec jednej czwartej opisywanej grupy partner używał wulgarnych określeń co najmniej kilka razy w tygodniu, w tym wobec 7% - co najmniej raz dziennie.

Nieco rzadziej współuzależnione są straszone przemocą (groźby). Wobec 70% z nich partnerzy stosowali groźby w trakcie trwania związku. W ciągu miesiąca poprzedzającego badanie było to codzienne doświadczenie 5% kobiet.

Lżejszej przemocy fizycznej (popychanie, szarpanie, niszczenie przedmiotów) wobec swoich żon dopuściło się od początku trwania związku 71% alkoholików. Do popychania czy szarpania dochodzi jednak nieco rzadziej niż ma to miejsce w przypadku gróźb czy wulgaryzmów. W ostatnim półroczu lżejszej przemocy fizycznej doświadczyła co druga badana, a w ciągu ostatniego miesiąca - co czwarta. Należy jednak zauważyć, że 7% współuzależnionych padało jej ofiarą co najmniej raz w tygodniu.

Połowa kobiet zgłaszających się na terapię współuzależnienia była bita przez uzależnionego partnera. Ciężkiej przemocy fizycznej (bicie, kopanie, szarpanie za włosy, rzucanie przedmiotami w badaną) doświadczyło 28% z nich w ciągu ostatniego półrocza, zaś w miesiącu poprzedzającym wywiad - 12%. Co najmniej raz w tygodniu było bite 2% kobiet współuzależnionych.

Najrzadziej - aczkolwiek bardzo często - dochodzi do przemocy seksualnej. Wymuszanie kontaktów seksualnych wystąpiło w 35% rodzin alkoholowych. W przeciągu ostatniego miesiąca próby gwałtu przeżyło 7% współuzależnionych kobiet, przy czym w przypadku 4% były to doświadczenia powtarzające się.

Przemoc wobec współuzależnionych kobiet

Rodzaj przemocyDoznana w związku z uzależnionym kiedykolwiekDoznana w związku z uzależnionym w ciągu ostatniego półroczaDoznana w związku z uzależnionym w ciągu ostatniego miesiącaDoznana osobiście w rodzinie pochodzeniaWidziana w rodzinie pochodzenia(świadek przemocy)
Ciężka przemoc fizyczna51%28%12%25%35%
Lżejsza przemoc fizyczna71%53%28%34%45%
Przemoc werbalna83%75%55%42%56%
Straszenie przemocą70%60%41%33%43%
Przemoc seksualna35%16%7%5%5%


Ofiarą którejś z form przemocy padło podczas trwania związku z alkoholikiem 86% badanych kobiet. Co czwarta współuzależniona doświadczyła wszystkich nadużyć, o jakie została zapytana (przemoc fizyczna - ciężka i lżejsza, werbalna, seksualna, straszenie przemocą). Również co czwarta doznała czterech z pięciu wymienionych form krzywdzenia.

Czynniki sprzyjające przemocy

Poziom wykształcenia. Za wyjątkiem przemocy seksualnej, w przypadku której zarysowuje się jedynie pewna tendencja, kobiety współuzależnione z niższym poziomem wykształcenia częściej były narażone na pozostałe formy przemocy. Ponieważ dane GUS (Rocznik Demograficzny 1998) pokazują, iż w większości zawieranych małżeństw poziom wykształcenia kobiety jest równy lub wyższy od poziomu wykształcenia mężczyzny, można powiedzieć, że do aktów przemocy częściej dochodzi w rodzinach o niskim poziomie wykształcenia.

POZIOM WYKSZTAŁCENIA OFIAR PRZEMOCY
Poziom wykształceniaPrzemoc ciężkaPrzemoc lżejszaPrzemoc werbalnaStraszenie przemocąPrzemoc seksualna
niepełne podstawowe0%0%0%0%0%
podstawowe58%79%89%77%44%
zasadnicze zawodowe67%81%86%79%44%
Średnie52%69%84%70%33%
Policealne36%63%81%66%25%
Wyższe38%67%75%57%31%
Poziom istotności różnic0,0000,0290,0350,0070,083


Miejsce zamieszkania. W zależności od miejsca zamieszkania zmienia się odsetek osób doznających lżejszej przemocy fizycznej, straszenia przemocą oraz nadużyć seksualnych. W przypadku ciężkiej przemocy fizycznej oraz przemocy werbalnej różnice nie są istotne statystycznie.
Szarpania, popychania i temu podobnych krzywd najczęściej (79% grupy) doznają kobiety zamieszkujące na wsi i w małych miasteczkach (do 20 tys. mieszkańców). Najmniejszy odsetek ofiar tego typu traktowania (65%) występuje wśród współuzależnionych z dużych miast (powyżej 100 tys. mieszkańców).
Najczęściej straszone przemocą są kobiety w miasteczkach do 20 i 100 tysięcy mieszkańców (odpowiednio 81 i 79% grupy), zaś najrzadziej (63%) - w dużych miastach.
Wśród mieszkanek małych miasteczek odnotowano najwyższy odsetek (51%) kobiet wykorzystywanych seksualnie przez partnerów. W dużych miastach, gdzie jest on najniższy, sięga 30%.
Oznacza to, iż w rodzinach alkoholowych zamieszkujących w dużych miastach przemoc pojawia się nieco rzadziej niż w rodzinach z mniejszych ośrodków.

Ocena sytuacji mieszkaniowej. Rozmiary wszystkich badanych form przemocy kształtowały się też różnie w zależności od oceny własnej sytuacji mieszkaniowej, dokonanej przez kobiety rozpoczynające terapię współuzależnienia. Zakładając, że samoocena odpowiada rzeczywistemu stanowi, można powiedzieć, iż do zachowań przemocowych dochodzi tym częściej, w im gorszej sytuacji mieszkaniowej znajduje się rodzina.

Ocena sytuacji materialnej. Podobnie wygląda kwestia oceny sytuacji materialnej. Wśród współuzależnionych postrzegających swoją sytuację materialną jako złą i bardzo złą występuje najwyższy odsetek ofiar każdej z badanych form przemocy. Pokazuje to, że różnego typu nadużyć dopuszczają się najczęściej alkoholicy w rodzinach o najniższym statusie materialnym.

SYTUACJA MATERIALNA OFIAR PRZEMOCY
Sytuacja materialnaCiężka fizycznaLżejsza fizycznaWerbalnaStraszenie przemocąSeksualna
bardzo zła78%94%91%91%95%
zła52%80%83%73%81%
taka sobie53%71%86%72%68%
dobra41%63%76%59%69%
bardzo dobra24%35%65%47%62%
Poziom istotności różnic0,0000,0000,0280,0000,015


Zatrudnienie. Rodzaj zatrudnienia (lub jego brak) nie różnicuje kobiet współuzależnionych pod względem bycia ofiarą przemocy.

Pochodzenie z rodziny alkoholowej. Nie odnotowano istotnych statystycznie różnic w powszechności bycia ofiarą przemocy między grupą współuzależnionych pochodzących z rodziny alkoholowej a grupą pozostałych kobiet.

Zaburzenia funkcjonowania psychicznego u ofiar przemocy

Mimo, iż uważa się (Frude, 1991; Lipowska - Teutsch, 1994; Weitzman, Dreen, 1982), że u kobiet doświadczających przemocy dochodzi do zaburzeń funkcjonowania psychicznego - takich jak depresyjność, lęk, wrogość, objawy somatyczne związane z przeżywanych stresem - to wyniki badania nie w pełni potwierdzają taką hipotezę.
Nie stwierdzono istotnych korelacji między nasileniem ciężkiej przemocy fizycznej w ciągu ostatniego miesiąca a takimi zmiennymi jak somatyzacja, depresja, lęk, wrogość. Istotne, lecz bardzo słabe związki (np. 0,11) wystąpiły pomiędzy nasileniem przemocy werbalnej, straszeniem przemocą i lżejszą przemocą fizyczną doznawanej w ciągu miesiąca poprzedzającego badanie a objawami somatycznymi.

Jednocześnie w grupie kobiet bitych w ostatnim miesiącu odnotowano wyższy poziom depresji (test Manna - Whitneya: p = 0,011), lęku (p = 0,004), wrogości (p = 0,024) oraz somatyzacji (tendencja: p = 0,060) niż wśród osób, które nie doświadczyły ciężkiej przemocy fizycznej w ostatnich 30 dniach. Nie stwierdzono natomiast istotnych różnic między wynikami ofiar pozostałych badanych form przemocy a wynikami kobiet, które ich nie doznały w skali ostatniego miesiąca.

Najsilniejsza (aczkolwiek również słaba) zależność zaistniała między doznawaniem przemocy seksualnej w ostatnim miesiącu a poziomem lęku (0,18). Próby gwałtu na przestrzeni ostatnich 30 dni wiążą się też z wyższym poziomem depresji, nadwrażliwości interpersonalnej, natręctw, fobii, myślenia paranoidalnego oraz psychotyczności. Nie stwierdzono istotnych korelacji z takim zmiennymi jak somatyzacja i wrogość.

Można więc powiedzieć, że najbardziej zdrowiu psychicznemu zagrażają nadużycia seksualne oraz ciężka przemoc fizyczna. Współuzależnione bite przez swoich mężów w ciągu ostatniego miesiąca są w gorszym stanie psychicznym niż kobiety, które takich doświadczeń nie miały. Ważny jest sam fakt, iż do tego rodzaju maltretowania w ogóle dochodzi - większa częstotliwość aktów przemocy nie wpływa na pogorszenie kondycji psychicznej badanych kobiet.

Współuzależniona jako ofiara przemocy w dzieciństwie

Część kobiet współuzależnionych doświadczyła przemocy już w dzieciństwie. Najczęściej była to przemoc werbalna (42%badanych). Co trzecia żona osoby uzależnionej doznała jako dziecko lżejszej przemocy fizycznej, również co trzecia była straszona przemocą. Ofiarą ciężkich kar fizycznych była aż jedna czwarta pacjentek, a 5% badanych przyznaje się do wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie.

Kobiety, wobec których w dzieciństwie dopuszczono się przemocy fizycznej (zarówno lekkiej, jak ciężkiej) częściej doznają tej samej formy krzywdzenia w życiu dorosłym. Częściej są też ofiarami wszystkich rodzajów przemocy - w grupie kobiet, które nie doznały ciężkiej przemocy fizycznej w dzieciństwie, jest to 20%, zaś w grupie, w której dochodziło do tego typu nadużyć - 39%. W przypadku przemocy lżejszej jest to odpowiednio 18% i 38%.

Podobne różnice zachodzą w kategorii przemocy werbalnej. Współuzależnione, w stosunku do których w dzieciństwie używano wulgarnych określeń, nieco częściej (poziom istotności różnic p = 0,033) niż osoby bez takich doświadczeń słyszą nadal przekleństwa w związku z alkoholikiem (odpowiednio: 86% i 79% poszczególnych grup).

Znacznie częściej ofiarami przemocy w dzieciństwie padały osoby wychowujące się w rodzinie, w której ktoś nadużywał alkoholu. Dotyczy to wszystkich badanych form przemocy.

Osoby, które były wykorzystywane seksualnie w okresie dzieciństwa są również częściej ofiarami przemocy fizycznej i nadużyć seksualnych w dorosłym życiu, przy czym różnica między grupami doświadczającymi lżejszej przemocy fizycznej nie jest istotna statystycznie. Ponadto, połowa osób (50%) napastowanych seksualnie w dzieciństwie jest w związku z alkoholikiem ofiarą wszystkich form przemocy, o jakie zostały zapytane. W grupie, wobec której nie dopuszczano się nadużyć seksualnych odsetek ten sięga 23%.



Współuzależniona jako sprawczyni przemocy

Kobiety współuzależnione, będąc krzywdzone, same dopuszczają się nadużyć, przede wszystkim w stosunku do męża i dzieci. Zachowania agresywne wobec bliskich stwierdzono u 61% badanych. Ponad połowa (54%) pacjentek rozpoczynających terapię dopuszczała się przemocy wobec męża, a co trzecia (33%) - wobec dzieci.

Najczęściej stosowaną przez współuzależnione formą przemocy jest agresja werbalna (49%). Najrzadziej zaś - bo co dziesiąta z nich ucieka się do ciężkiej przemocy fizycznej (Wykres). Również co dziesiąta stosuje trzy z czterech badanych rodzajów przemocy (przemoc fizyczna ciężka i lżejsza, przemoc werbalna i straszenie przemocą), a 4% kobiet wykorzystuje wszystkie dostępne metody.



Współuzależniona jako sprawca i ofiara przemocy

Żony alkoholików stają się tym częściej sprawczyniami przemocy, im więcej rodzajów przemocy doznają. Spośród kobiet doświadczających wszystkich badanych form przemocy w sposób agresywny zachowuje się 70% z nich. Patrząc z innej perspektywy - wśród współuzależnionych stosujących przemoc, 28% z nich jest ofiarami wszystkich badanych typów nadużycia, podczas gdy w grupie nie stosujących przemocy odsetek ten wynosi 19%.

Częściej krzywdzą swoich najbliższych ofiary przemocy fizycznej (zarówno ciężkiej, jak i lżejszej) oraz straszenia przemocą. Nie odnotowano różnic istotnych statystycznie, jeśli chodzi o wyklinania i gwałty.

Również osoby, które w dzieciństwie doznały danego rodzaju przemocy częściej stosują ją w dorosłym życiu. Dotyczy to przemocy fizycznej (ciężkiej i lżejszej) oraz przemocy werbalnej i gróźb.

Przemoc wobec dzieci

Najczęstszym nadużyciem kobiet współuzależnionych wobec dzieci jest agresja słowna. Spośród osób, które przyznają się do stosowania przemocy wobec dzieci, przemoc werbalną stosuje 84%, a niemal połowa (49%) - lżejszą przemoc fizyczną. Równie często współuzależnione grożą swoim dzieciom. Najrzadziej dochodzi do ciężkiej przemocy fizycznej - dotyczy to 5% matek.

Sprawczyniami przemocy wobec dzieci częściej stają się kobiety, które w dzieciństwie zostały w jakiś sposób skrzywdzone. Przede wszystkim dotyczy to osób wykorzystywanych seksualnie - przemoc wobec swoich dzieci stosuje 57% tej grupy i 31% kobiet bez takich doświadczeń - oraz ofiar ciężkiej przemocy fizycznej - odpowiednio 48% i 28%. Wskaźniki odnoszące się do pozostałych form przemocy są zaledwie o kilka procent niższe.

Doświadczenia przemocy w dzieciństwie zwiększają zatem prawdopodobieństwo, iż ofiara będzie powielała te zachowania w stosunku do własnych dzieci.

Nie stwierdzono związku między stosowaniem przemocy wobec dzieci a istnieniem systemu oparcia (utrzymywanie kontaktów z rodziną i znajomymi, poszukiwanie pomocy na zewnątrz).

***

Uwikłanie kobiet współuzależnionych w przemoc jest zjawiskiem złożonym. W niektórych przypadkach wydaje się, iż życie tych osób jest historią doświadczeń związanych z różnymi formami agresji - były one ofiarami przemocy w rodzinie pochodzenia, potem stały się ofiarami nadużyć w związku, co ostatecznie zaowocowało zachowaniami agresywnymi wobec innych członków rodziny. Uzyskane wyniki nasuwają następujące wnioski:
· Zachowania agresywne pojawiają się we wszystkich środowiskach społecznych, jednak najczęściej dochodzi do nich w rodzinach o niższym statusie socjoekonomicznym;
· Najbardziej zdrowiu psychicznemu ofiar zagrażają ciężka przemoc fizyczna oraz wykorzystywanie seksualne - u kobiet bitych w ciągu ostatniego miesiąca stwierdzono wyższy poziom depresji, lęku, wrogości i somatyzacji;
· Niższy status socjoekonomiczny rodziny oraz zaburzenia funkcjonowania psychicznego będące skutkiem doświadczanej przemocy mogą jednocześnie stanowić powód, dla którego kobiety pozostają w wyniszczającym je związku;
· Przemoc może być potraktowana jako zjawisko cykliczne, jako swojego rodzaju dziedzictwo rodzinne, gdyż
- kobiety doznające przemocy fizycznej częściej doświadczają agresji ze strony partnera,
- wśród kobiet doświadczających przemocy fizycznej w związku częściej następuje zamiana roli ofiary w sprawcę przemocy - należy jednak zaznaczyć, iż nie uwzględniono, na ile zachowania agresywne kobiety były odpowiedzią na atak, a na ile była ona rzeczywistym napastnikiem w stosunku do męża,
- ofiary przemocy w dzieciństwie wykazują większe skłonności do zachowań agresywnych wobec własnego potomstwa.

Zaprezentowane wyniki należy traktować jedynie jako dane orientacyjne, a nie reprezentatywne dla ogółu współuzależnionych kobiet. Można przypuszczać, iż są one zaniżone z kilku powodów. Po pierwsze, prawdopodobnie uzupełnienie braków danych przyniosłoby dalsze informacje o aktach przemocy. Po wtóre, osoby zgłaszające się na terapię mają na ogół łatwiejszy dostęp do specjalistycznej pomocy. W rodzinach alkoholowych, które nie próbują wprowadzić żadnych zmian można się spodziewać wyższego poziomu przystosowania między innymi do sytuacji przemocowych i w związku z tym - wyższych wskaźników dotyczących zachowań agresywnych. Ponadto, można się spodziewać, że część badanych nie przyznała się (świadomie bądź nie) do tego, że są bite. Jednocześnie niektóre kobiety mogły minimalizować rozmiar przemocy, ofiarą której padły. Tak czy inaczej, przemoc doświadczana przez żony alkoholików pozostanie w dużej mierze zjawiskiem ukrytym.

Bibliografia

Byles J.E.: (1978), Violence, alcohol problems and other probllems in disintegration families, Journal of Studies on Alcohol, 39, 551-553.
Coleman K.H.: (1980), Conjugal violence: what 33 men report], Journal of Marriage and the Family, 6, 207-213.
Frude N.: (1991), Understanding Family Problems: A Psychological Approaches, Chichester: Wiley.
Galles R.J.: (1994), Through a sociological lens: social structure and family violence, w: R.J.Gelles, D.R.Loseke (red.), Current Controversies in Family Violence, Newbury Park, CA: Sage, ss. 31-46
Gelles R.J., Cornell C.P.: (1990), Intimate Violence, Bewerly Hills, CA: Sage.
Gerson L.W.: (1978), Alcohol-related acts of violence, Journal of Studies on Alcohol, 39, 1294-1296.
Pernane K.: (1991), Alcohol in Human Violence, London: Guilford Press.
Potter-Efron R.T., Potter-Efron P.S.: (1990), Aggresion Family Violence and Chemical Dependency, New York: Haworth.
Weitzman J., Dreen K.: (1982 ), Wife beating: a view of the marital dyad, Social Casework, 63, 259-265.


Autorka jest socjologiem, pracownikiem Działu Badań i Informacji Naukowej Instytutu Psychologii Zdrowia




Więcej o programie badawczym APETOW

Więcej o programie badawczym dotyczącym przemocy domowej





logo-z-napisem-białe