Portal psychologiczny: Instytut Psychologii Zdrowia
Czytelnia

Wyniki badań szkolnych ESPAD 2003

Janusz Sierosławski

Rok: 2004
Czasopismo: Świat Problemów
Numer: 7-8

Ogólnopolskie badania ankietowe - zrealizowane w 1995 roku przez Instytut Psychiatrii i Neurologii w ramach europejskiego programu badawczego ESPAD - wykazały, że polska młodzież połowy lat 90. piła nie mniej niż jej rówieśnicy w krajach zachodnich. W 1999 roku powtórzono te badania i okazało się, że chociaż w większości krajów wskaźniki picia także wzrosły, w Polsce zmiana była tak duża, że polska młodzież przesunęła się w rankingu bliżej czołówki. Wyniki trzeciej edycji badań ESPAD, zrealizowanych w 2003 roku, pozwalają na ocenę ostatnich zmian: wprawdzie porównania międzynarodowe są jeszcze niedostępne, ale możemy już zobaczyć, jak pije nasza młodzież obecnie i jakie zmiany zaszły pod tym względem w czasie ostatnich czterech lat.

Problematyka badania koncentrowała się wokół używania wszystkich substancji psychoaktywnych, a więc alkoholu, tytoniu, leków i narkotyków. W tym artykule zajmę się kwestią napojów alkoholowych.
Napoje alkoholowe - podobnie jak w przypadku dorosłej części społeczeństwa - okazały się najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną wśród młodzieży szkolnej. Próby picia ma za sobą 92.5% uczniów trzecich klas gimnazjów i 96.7% uczniów drugich klas szkół ponadgimnazjalnych (tabela 1). W czasie ostatnich 12 miesięcy przed badaniem piło jakiekolwiek napoje alkoholowe 84.9% uczniów z młodszej grupy i 93.4% uczniów z grupy starszej. Warto zauważyć, że odsetki konsumentów alkoholu (definiowanych jako osoby, które piły jakikolwiek napój alkoholowy w czasie ostatnich 12 miesięcy przed badaniem) wśród uczniów niewiele odbiegają od odsetków stwierdzanych u osób dorosłych.
W podobnych badaniach, zrealizowanych w 2002 roku, odnotowano 83.7% tak zdefiniowanych konsumentów napojów alkoholowych. Na tym tle nie dziwią wyższe odsetki w drugich klasach szkół ponadgimnazjalnych - większość uczniów tych klas w momencie badania była już pełnoletnia lub zbliżała się do tej granicy. Nieznacznie wyższy odsetek konsumentów alkoholu wśród uczniów trzecich klas gimnazjów, głównie 15- i 16-latków, może budzić niepokój, jeżeli patrzeć na to z perspektywy zdrowia publicznego czy norm prawnych: w świetle badań wśród 15-16-latków picie alkoholu stało się normą, przynajmniej w sensie statystycznym.

Tabela 1. Picie napojów alkoholowych


Zestawienie wyników z 2003 roku z wynikami z 1999 roku pokazuje lekki wzrost odsetka konsumentów napojów alkoholowych wśród uczniów młodszych oraz stabilizację wśród starszych. Wzrost obserwowany obecnie w młodszej grupie jest mniejszy od wzrostu w latach 1995-1999.
Za wskaźnik względnie częstego używania alkoholu przyjęto picie w czasie ostatnich 30 dni przed badaniem. Jakiekolwiek napoje alkoholowe w tym czasie piło 65.8% uczniów z grupy młodszej i 78.9% ze starszej. Trzeba przypomnieć, że badanie było realizowane w maju i czerwcu, ostatnie 30 dni to zatem kwiecień i maj - a więc okres nieobejmujący świąt, karnawału czy wakacji, które zapewne sprzyjają okazjom do picia.
Wyniki uzyskane w 2003 roku w zestawieniu z wynikami z 1999 roku wskazują na stabilizację odsetka często pijących w starszej grupie i wzrost analogicznego odsetka w grupie młodszej. Jest on jednak mniejszy niż odnotowany w poprzednim czteroleciu. A więc wskaźnik częstego picia także wykazuje tendencję do stabilizacji.
Wielkości wskaźnika picia kiedykolwiek w życiu dla chłopców i dziewcząt są niemal identyczne. Prawidłowość ta dotyczy zarówno 15-16-, jak i 17-18-latków. Zróżnicowanie ze względu na płeć pojawia się, gdy analizujemy okres ostatnich 12 miesięcy i ostatnich 30 dni przed badaniem. Różnice między chłopcami i dziewczętami są większe, kiedy rozpatrujemy picie w czasie ostatnich 30 dni, niż w czasie 12 miesięcy przed badaniem. Jednak nawet wyniki odnoszące się do częstego picia pokazują, że różnice między chłopcami i dziewczętami nie są zbyt wielkie (nie przekraczają 12%). Wyniki te zdają się wskazywać na postęp procesu emancypacji dziewcząt: picie alkoholu w naszej kulturze to raczej domena mężczyzn, wśród dorosłych mieszkańców naszego kraju spotykamy wielokrotnie więcej niepijących kobiet, niż mężczyzn abstynentów. Natomiast wśród nastolatków proporcje te są niemal wyrównane.
W badaniach z 1995 roku w starszym roczniku picie w czasie ostatnich 12 miesięcy było bardziej rozpowszechnione u chłopców niż u dziewcząt; lata 1995-1999 przyniosły większy wzrost picia dziewcząt niż chłopców i w efekcie różnice związane z płcią zatarły się. Można powiedzieć, że starsze dziewczęta dogoniły chłopców pod względem tego wskaźnika. Wydaje się, że można traktować to jako jeden z sygnałów upodabniania się stylów życia kobiet i mężczyzn w młodym pokoleniu. W 2003 roku nie nastąpiły tu większe zmiany.
Konsumpcję poszczególnych typów napojów alkoholowych prześledzimy najpierw na przykładzie doświadczeń alkoholowych zebranych w czasie ostatnich 30 dni przed badaniem (tabela 2). Zarówno w trzecich klasach gimnazjów, jak wśród młodzieży starszej najwyższe odsetki konsumentów ma piwo, na drugim miejscu jest wódka, a dopiero na trzecim wino. Każdy z trzech rodzajów napojów jest bardziej popularny w klasach ponadgimnazjalnych w porównaniu z klasami gimnazjalnymi. Wódkę piła co najmniej raz w ciągu ostatnich 30 dni ponad 1/3 badanych gimnazjalistów i ponad połowa uczniów starszych.

Tabela 2. Picie poszczególnych napojów w czasie ostatnich 30 dni przed badaniem


Tabela 3. Przekraczanie progu nietrzeźwości


W czasie ostatnich ośmiu lat zarówno wśród uczniów gimnazjów, jak i szkół ponadgimnazjalnych obserwujemy stałą tendencję wzrostu popularności piwa. Odsetki pijących wino spadły w 1999 roku i w 2003 roku nie uległy większym zmianom, natomiast pijących wódkę po lekkim spadku w 1999 roku istotnie wzrosły w 2003 roku, i to do poziomu wyższego niż w 1995 roku.
Płeć wprowadza istotne różnice w obrazie popularności poszczególnych trunków. W trzecich klasach gimnazjów zarówno wśród chłopców, jak i wśród dziewcząt na pierwszym miejscu jest piwo, potem wódka i wino, przy czym odsetki pijących w przypadku każdego z tych napojów są wyższe wśród chłopców niż wśród dziewcząt. Podobnie jest w klasach starszych.
Wielkość spożycia poszczególnych napojów alkoholowych przy jednej okazji badano, pytając o ostatnią taką okazję. Najwięcej informacji zebrano na temat piwa, bowiem ten napój najczęściej pojawia się we wzorze konsumpcji alkoholu przez nastolatków. Ilości wypijane przy jednej okazji są bardzo zróżnicowane, zarówno wśród uczniów trzecich klas gimnazjów, jak i klas drugich szkół pogimnazjalnych. Typową ilością piwa konsumowaną przy jednej okazji przez uczniów młodszych jest poniżej 0.5 litra (26.9%) lub od 0.5 litra do litra (26.1%). W klasach starszych najczęściej pije się między 0.5 litra a 1 litrem piwa (32.3%).
Mniej informacji mamy o spożyciu wina i wódki przy jednej okazji, bowiem znacznie mniej badanych piło te trunki w czasie swojej ostatniej okazji. Rozkłady odpowiedzi pokazują jednak wyraźnie ich odmienny charakter - w przypadku wina badani grupują się w rejonie niższych wyników, w przypadku wódki rozkład jest bardziej równomierny z lekkim przechyłem w stronę większych ilości, szczególnie wśród uczniów starszych. W młodym pokoleniu, podobnie jak wśród dorosłych, wino i wódka zdają się pełnić inne funkcje: picie wina ma wyraźnie bardziej symboliczny charakter, stąd wystarczą mniejsze ilości, wódka zaś służy głównie jako intoksykant (do zmiany nastroju), stąd pije się jej więcej.
Najmniej informacji zebrano na temat nowych napojów alkoholowych (alkopop, cider): tylko nieliczni pili je podczas swojej ostatniej okazji alkoholowej. Napoje te nie zdobyły sobie jeszcze dużej popularności, pite są raczej w niewielkich ilościach.
Wielkość konsumpcji przy jednej okazji zależna jest od płci: przy każdym z napojów dziewczęta wypijają jednorazowo mniej niż chłopcy.
Pytania dotyczące ostatniego picia nie ograniczały się do ilości wypitego alkoholu - próbowaliśmy też ustalić, gdzie to picie miało miejsce. Uczniowie klas trzecich gimnazjów pili najczęściej u kogoś w domu lub na świeżym powietrzu, najrzadziej zaś w restauracji. Uczniowie starsi najczęściej pili u kogoś w domu, w barze lub pubie względnie na wolnym powietrzu. Widać, jak wraz z wiekiem rośnie rola picia w miejscach publicznych. Potwierdzeniem tej tezy jest też wzrost wraz z wiekiem odsetka pijących w pubie lub barze oraz dyskotece.
Porównanie miejsc picia z 2003 i 1999 roku wskazuje na niewielkie zmiany. I tak wśród młodszej młodzieży wzrosły odsetki pijących na wolnym powietrzu, spadły zaś pijących w barze, pubie lub dyskotece. W starszej grupie obserwujemy podobne tendencje z tą różnicą, że nie uległa zmianie popularność barów i pubów jako miejsca picia. Inne miejsca picia charakterystyczne są dla chłopców, a inne dla dziewcząt. Młodsi chłopcy w największym odsetku piją na wolnym powietrzu (na ulicy, w parku, na plaży), młodsze dziewczęta zaś u kogoś w domu, podobnie jest u starszych uczniów.
Szczególnie niebezpieczne dla zdrowia młodego człowieka, jak również dla porządku publicznego, jest picie w znacznych ilościach, zwłaszcza prowadzących do przekroczenia progu nietrzeźwości. Większość badanych na każdym z poziomów nauczania ma za sobą doświadczenie upicia się (zob. tabela 3). Podczas ostatnich 12 miesięcy przed badaniem chociaż raz upiło się 49% młodszej młodzieży i 64% starszej. W czasie ostatnich 30 dni poprzedzających badanie w stan nietrzeźwości wprowadziło się odpowiednio prawie 29% i 37% uczniów. Porównanie wyników uzyskanych w 2003 roku z wynikami z lat 1995 i 1999 wskazuje na stabilizację, a nawet lekki spadek wskaźników upijania się w 2003 roku po wzroście w latach 1995-1999.
Przekraczanie progu nietrzeźwości zdarzało się znacznie częściej w grupie chłopców niż dziewcząt, przy czym różnica między odsetkami tych, którzy upili się w czasie ostatnich 30 dni przed badaniem, jest znacznie większa w drugich klasach szkół ponadgimnazjalnych: wśród chłopców spotykamy tu istotnie więcej upijających się niż w klasach młodszych (72.8% wobec 55.5%), podczas gdy u młodszych i starszych dziewcząt odsetki upijających się różnią się między sobą znacznie mniej (odpowiednio 73.2% i 60.3%).
Sprecyzowaniu kwestii upijania się służyło pytanie o ilość alkoholu - liczbę drinków - koniecznych do osiągnięcia tego stanu. Odpowiedzi na nie można też traktować jako wskaźnik tolerancji na alkohol. Najwięcej uczniów trzecich klas gimnazjów do tego, żeby się upić, potrzebuje 3-4 drinków (18%) lub 5-6 drinków (17%), natomiast uczniowie ze starszej grupy zgodnie z przewidywaniami potrzebowaliby wypić trochę więcej - 5-6 drinków (23%). Tolerancja na alkohol zależna jest od płci badanych: gimnazjaliści najczęściej mówili o 5-6 drinkach (20%), dziewczęta - o 3-4 drinkach (21%), podobnie było wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Warto zauważyć, że różnice miedzy chłopcami i dziewczętami są mniejsze niż wśród dorosłych.

Tabela 4. Picie nadmierne w czasie ostatnich 30 dni przed badaniem


Niezależnie od tego, jak sami badani oceniali kwestię upicia się, przyjęto 5 drinków lub więcej jako obiektywną miarę nadmiernego spożycia przy jednej okazji (odsetki uczniów, którym zdarzało się przekraczać tę miarę, zestawiono w tabeli 4). I tak w młodszej grupie 17.4% badanych wypijało ponad 5 drinków przy jednej okazji co najmniej co dziesięć dni, a w starszej grupie takich uczniów było 23.7%. W stosunku do 1999 roku u młodszych nastąpił spadek odsetka wypijających zdecydowanie zbyt wiele przy jednej okazji, u starszych zaś wzrost tego odsetka.
Blok pytań o alkohol zamyka pytanie, czy badany spodziewa się, że będzie pił, gdy będzie miał 25 lat. Zadano je w intencji sprawdzenia, jak badani wyobrażają sobie swój stosunek do alkoholu wtedy, gdy będą już dorośli i picie go przestanie być owocem zakazanym. Zarówno w grupie młodszej (46,4%), jak i starszej (44,4%) największy był udział uczniów, którzy nie umieli odpowiedzieć na to pytanie. Oczywiście deklarujących abstynencję w wieku 25 lat było zdecydowanie mniej niż tych, którzy przewidują, że znajdą się w gronie konsumentów alkoholu. W stosunku do 1999 udział tych pierwszych wyraźnie się zmniejszył, a tych, którzy sądzą, że będą pili, wzrósł; zmniejszyła się też trochę proporcja niezdecydowanych. Spadek popularności postaw abstynenckich na poziomie oczekiwań co do przyszłości wydaje się nie najlepiej wróżyć w kwestii konsumpcji alkoholu, a w ślad za tym też rozpowszechnienia problemów alkoholowych.
Podsumowując można stwierdzić, że obraz wyłaniający się z wyników badania ESPAD 2003 na tle badań sprzed czterech i sprzed ośmiu lat wskazuje na co najmniej zahamowanie tempa wzrostu wskaźników picia alkoholu przez młodzież. Wyjątkiem od tej ogólnej tendencji jest popularność picia piwa, która w ostatnim czteroleciu - podobnie jak w poprzednim wzrosła w obu badanych grupach. Jednocześnie spadek popularności postaw abstynenckich lokowanych w przyszłości stanowi nie najlepszy sygnał dla polityki trzeźwościowej.

Badania ESPAD zostały zrealizowane przez Instytut Psychiatrii i Neurologii i sfinansowane przez Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii oraz Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Realizowane co cztery lata, zostały one zainspirowane w pierwszej połowie lat 90. w ramach aktywności Grupy Pompidou (Rada Europy) przez Szwedzki Ośrodek Informacji o Alkoholu i Narkotykach (CAN) ze Sztokholmu, który jest ich międzynarodowym koordynatorem. Badania ESPAD wyznaczają obecnie standard metodologiczny badań epidemiologicznych wśród młodzieży, nie tylko w Europie, ale także w wielu innych krajach świata.
Badania ESPAD w 2003 roku, podobnie jak w latach w 1995 i 1999, przeprowadzono na ogólnopolskiej próbie losowej uczniów w wieku 15-16 lat i 17-18 lat. Objęły one zatem młodzież trzecich klas szkół gimnazjalnych oraz drugich klas szkół ponadgimnazjalnych (w poprzednich badaniach ESPAD, przed reformą systemu edukacji narodowej, młodzież w tym wieku uczęszczała odpowiednio do klas pierwszych i trzecich szkół ponadpodstawowych).



logo-z-napisem-białe