Portal psychologiczny: Instytut Psychologii Zdrowia
Czytelnia

Raport "Żołnierze 2001"

Michał Janiszewski

Rok: 2002
Czasopismo: Świat Problemów
Numer: 11

Żołnierze odbywający służbę zasadniczą deklarują, że od czasu jej rozpoczęcia piją mniej alkoholu niż przed powołaniem - uważa tak aż 44% badanych. Może to oznaczać, że służba wojskowa wpływa na ograniczenie spożycia alkoholu. Ale w jednostkach - oprócz elementów profilaktyki adresowanej do wszystkich - nie prowadzi się żadnych zintegrowanych działań profilaktycznych, nie ma też oferty terapeutycznej.

Głównym celem badania "Żołnierze 2001" - przeprowadzonego w maju 2001 roku przez Instytut Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego na zlecenie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych - była diagnoza rozmiarów spożycia alkoholu i innych środków psychoaktywnych wśród polskich żołnierzy zasadniczej służby wojskowej. W badaniu wzięło udział 1588 żołnierzy z jednostek w Wesołej, Ustce, Skwierzynie i innych, przy czym prawie połowa (48%) w momencie badania pełniła służbę nie dłużej niż trzy miesiące.

Większość ankietowanych żołnierzy poraz pierwszy sięgnęła po alkohol już w wieku 13-15 lat, tylko znikomy odsetek (2.8%) przechodził inicjację alkoholową po 18. roku życia. Prawie połowa badanych jako najważniejszy motyw wypicia pierwszy raz alkoholu wskazała reklamę, ale aż 27.3% badanych uległo namowom rodziców. Innymi ważnymi motywami były m.in.: chęć zabicia nudy - 14%, chęć zaimponowania dziewczynie lub kolegom - 10.3% oraz uległość wobec kolegów - 6.3% lub potrzeba przełamania nieśmiałości, rozluźnienie się - 6.3%.

Przed powołaniem do wojska kilka razy w tygodniu, a nawet codziennie piło alkohol 19.8% badanych. Sytuacja ta zmieniła się po rozpoczęciu służby wojskowej: do częs-tego picia w czasie jej trwania przyznaje się już tylko 5.7% badanych. Prawie połowa uczestniczących w badaniu żołnierzy (44%) twierdzi, że podczas pełnienia służby wojskowej pije mniej niż w cywilu.
Przed pójściem do wojska najczęściej spożywanym alkoholem było piwo (66.8%). Sytuacja ta nie ulega zmianie po rozpoczęciu służby. Natomiast wyraźnie widać zmianę preferencji żołnierzy co do "wina owocowego": tylko 2.4% badanych deklarowało, że przed powołaniem do wojska ten rodzaj alkoholu piło najczęściej, natomiast po rozpoczęciu służby odsetek ten wzrósł do 4.5%. Może to wynikać ze stosunkowo niskiej ceny tego napoju - ponad połowa żołnierzy (55.8%) ma na własne potrzeby około 100 złotych miesięcznie.

Najczęstsze okoliczności picia alkoholu przed powołaniem do wojska to spotkania z rówieśnikami, imprezy w gronie kolegów, zabawy w dyskotece. Po rozpoczęciu służby wojskowej nadal główne okazje do picia stanowiły spotkania z kolegami i wyjścia na dyskoteki, chociaż z zaznaczeniem, że działo się to na przepustkach. Pojawił się jednak nowy typ sytuacji, w których badani piją alkohol; są to podróże (na przykład wyjazdy na przepustkę i powroty z niej), kiedy towarzystwem dla nich są zarówno koledzy z jednostki, jak i zupełnie przypadkowe osoby (10%).
Z danych o częstości spożywania przez żołnierzy alkoholu w czasie, kiedy przeprowadzano badania, wynika, że 14% w ogóle go nie pije. Sporadycznie (rzadziej niż raz w miesiącu lub raz na dwa miesiące) spożywa alkohol 20% badanych. Największy odsetek - 46.9% - pije alkohol raz, dwa lub trzy razy w miesiącu, a raz w tygodniu - 10.8%. Do ryzykownego stylu picia (częściej niż raz w tygodniu) przyznaje się tylko 5.7% badanych. Prawie 20% żołnierzy przestało w wojsku pić alkohol.

Zwykle w badaniach ankietowych przyjmuje się, że wskaźnikiem względnie częstego spożywania alkoholu jest picie w ciągu 30 dni poprzedzających badanie. Przynajmniej raz w miesiąc poprzedzającym badanie po alkohol sięgało 75.7% badanych żołnierzy. Warto zwrócić uwagę, że 6.7% z nich pije bardzo często: 10 lub więcej razy w ciągu miesiąca, czyli co trzeci dzień lub częściej. Jednorazowo badani najczęściej wypijają ponad 4 butelki piwa (49.4%) lub więcej niż 4 kieliszki wódki (48%).

W badaniach zadano również pytanie, jak często w minionym miesiącu doszło do przekroczenia przez badanego progu nietrzeźwości. Chodziło tu o zbadanie subiektywnego poczucia upicia się. Około 37.3% badanych deklaruje, że upiło się przynajmniej raz, w tym około 12.6% trzy lub więcej razy. Dane te można skonfrontować z tym, co sami żołnierze sądzą o swoim piciu. Za abstynentów uważa się 2.8 % badanych żołnierzy; 33.6% pije w swoim przekonaniu niewielkie ilości alkoholu; 46.9% uważa, że pije umiarkowanie, a 12.1% uznało, że pije dużo. Niewielu (1.9%) żołnierzy odpowiedziało, że pije zdecydowanie dużo i ma problemy alkoholowe, a 0.8% przyznało się, że należy do niepijących alkoholików. Jednocześnie w ciągu ostatnich 30 dni przynajmniej raz upiło się prawie 40% żołnierzy, chociaż tylko 14% badanych deklaruje, że pije duże ilości alkoholu. Może to sugerować, że osoby twierdzące, iż piją mało lub umiarkowanie, dopuszczają możliwość upicia się raz w miesiącu i uważają, że jest to normalne. Tylko 5% żołnierzy odczuwało potrzebę uzyskania pomocy, przypuszczając, że ma problemy związane z nadużywaniem alkoholu, a 3% badanych skorzystało ze specjalistycznej porady w zakresie problemów związanych z piciem alkoholu.

Na stosunek młodych ludzi do picia alkoholu w dużej mierze wpływają postawy rodziców i innych znaczących osób. Tylko w 5.2% rodzin żołnierzy w ogóle nie pije się alkoholu. Niewielkie ilości alkoholu spożywa się w ponad połowie (58.6%) rodzin; około 11.2% badanych stwierdziło, że w ich rodzinach alkohol pije się często. W 11.8% rodzin ojciec upijał się co najmniej raz w tygodniu lub miał problemy alkoholowe. Ponad jedna trzecia przynajmniej raz w życiu doświadczyła w swojej rodzinie przemocy fizycznej i/lub psychicznej. Jak wykazała analiza statystyczna, wydarzenia te mają wpływ na obecne rozmiary spożycia alkoholu przez badanych. Osoby, których ojciec (opiekun) nadużywał alkoholu, spożywają go więcej.

Najczęściej wymieniane konsekwencje picia alkoholu to: wystąpienie "kaca", "urwanie filmu", uczestnictwo w bójce, udział w awanturze. Należy tutaj zauważyć, że ponad 80% żołnierzy z grupy doświadczających takich skutków picia twierdzi, że podczas pełnienia służby wojskowej nigdy nie byli karani dyscyplinarnie.
Motywy picia alkoholu przez żołnierzy to: chęć poprawienia sobie nastroju, wprawienia się w dobry humor, zabicia nudy. Ponad 15% badanych za ważny motyw uważa problemy i stresy wynikające z pełnienia służby wojskowej. Z kolei najczęściej wymieniane motywy skłaniające żołnierzy do abstynencji to prowadzenie samochodu i spotkania z dziewczyną. Ponad połowa badanych (57.7%) jako ważny powód ograniczenia spożycia alkoholu wymieniła obawę przed uzależnieniem.
Spośród substancji psychoaktywnych innych niż alkohol najbardziej rozpowszechnione są przetwory konopi indyjskich. Prawie jedna trzecia ankietowanych żołnierzy przynajmniej raz w życiu próbowała tego środka. Niecała 1/5 badanych (18%) przynajmniej raz w życiu wzięła amfetaminę. Z innymi narkotykami żołnierze mieli niewielki kontakt. Z danych wynika, że istnieje pewien odsetek żołnierzy, którzy regularnie się narkotyzują (1.3% to używający crack’a, 6.1% używa regularnie przetworów konopi indyjskich). Większość badanych (57.4%) to nałogowi palacze papierosów, a 3.6% żołnierzy wypala ponad paczkę papierosów dziennie. Tylko 15% stanowią osoby niepalące.
Działania profilaktyczne podejmowane wobec żołnierzy służby zasadniczej ograniczają się przede wszystkim do działań zapobiegawczych (profilaktyka pierwszorzędowa). Ich najczęstszą formą jest ustalenie przez przełożonych zasad dotyczących spożywania alkoholu na terenie jednostki wojskowej, wystąpienie dowódcy na zbiórce pododdziału (słuchało go 52.2% żołnierzy), spotkania z psychologiem (uczestniczyło w nim 41.9%), spotkania z oficerem społeczno-wychowawczym (39.5%), rozmowa z księdzem kapelanem (23.7%).

W jednostkach zasadniczej służby wojskowej brakuje zintegrowanych działań profilaktycznych, mimo że zgodnie z wynikami badań około 5% żołnierzy uważa, że pije zdecydowanie za dużo, a część z nich wprost twierdzi, że ma problemy alkoholowe. Niektórzy deklarują także problemy z nadużywaniem narkotyków. Dlatego wydaje się konieczne umożliwienie tym osobom korzystania z profesjonalnej pomocy psychologicznej - kontakt z placówkami leczenia uzależnień oraz grupami wsparcia poza jednostką lub zapewnienie dostępności do profesjonalnej pomocy w jednostce.

W większości przypadków na terenie badanych jednostek nie funkcjonuje legalna sprzedaż alkoholu, jednak dla znacznej części żołnierzy wniesienie tam alkoholu lub zakupienie go w godzinach nocnych nie stanowi problemu. Prawie 1/4 ankietowanych odpowiedziała, że na terenie ich jednostki można kupić narkotyki, a niemal 20% zgadza się ze stwierdzeniem, że można nielegalnie nabyć alkohol. Jednocześnie większość badanych jest przekonana, że powinna być zabroniona sprzedaż alkoholu osobom, które nie ukończyły 18. roku życia. Może to świadczyć o stosunkowo dużej świadomości ryzyka, jakie niesie dostępność alkoholu dla młodych ludzi. Żołnierze, patrząc na swoją obecną sytuację życiową z perspektywy kilku lat picia, jakie upłynęły od momentu inicjacji alkoholowej, prawdopodobnie zaczynają dostrzegać jego negatywne konsekwencje. Ci, którzy spożywają alkohol w dużych ilościach, częściej niż inni czują się samotni, wyczerpani, przemęczeni, "byli w takim dołku psychicznym, że nie chciało im się żyć".

Ponad połowa żołnierzy - 54.9% - zgadza się z obiegową opinią, że żołnierze zasadniczej służby wojskowej nadużywają alkoholu. Według 20% badanych alkohol zawarty w piwie i winie jest mniej groźny niż zawarty w wódce, a za największe ryzyko zaszkodzenia sobie uważają nałogowe palenie papierosów oraz używanie narkotyków. Stosunkowo małe ryzyko przypisują regularnemu wypijaniu jednej-dwóch butelek piwa dziennie.

W badaniach wykorzystany został kwestionariusz używany we wcześniejszych badaniach nad polskimi studentami "Studenci 2000", co umożliwiło porównanie wyników. Okazało się, że zdecydowanie więcej studentów (12%) niż żołnierzy (3%) odpowiedziało, że w ogóle nie pije alkoholu. Tylko 3% studentów zaznaczyło, że pije duże ilości alkoholu; u żołnierzy odsetek ten był czterokrotnie wyższy (12%). Porównano również rozmiary spożycia alkoholu w ciągu ostatnich 30 dni poprzedzających badanie: w tym przypadku studenci sięgali po alkohol znacznie częściej niż żołnierze. Potwierdza to tezę, że służba wojskowa wpływa na ograniczenie picia alkoholu.

Autor jest psychologiem, pracownikiem Działu Badań i Informacji Naukowej Instytutu Psychologii Zdrowia




Więcej o programach badań dotyczących używania substancji psychoaktywnych przez młodzież





logo-z-napisem-białe