Portal psychologiczny: Instytut Psychologii Zdrowia
Czytelnia

Warszawa - Haga, Haga - Warszawa

Renata Durda

Rok: 2006
Czasopismo: Niebieska Linia
Numer: 2

Haga, Seul, Taipei. Co łączy te miasta? Wszystkie trzy są bliźniakami (wieloraczkami?) dla miasta stołecznego Warszawy.

Z bliźniaczą Hagą (stolica administracyjna Holandii, około 0,5 mln mieszkańców)Warszawa rozpoczęła w 2005 roku współpracę w zakresie strategii przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Dlaczego Haga? Ponieważ w Hadze skala zjawiska przemocy w rodzinie jest podobna jak w Warszawie, ponieważ charakterystyka tego zjawiska jest podobna, ponieważ dostępne zasoby są zbliżone (więcej w artykule "Jak się to robi w Hadze?"). Wreszcie także dlatego, że w Hadze prężenie działa Towarzystwo Współpracy Miast Haga -Warszawa.

Zielony światłem do rozwoju lokalnych strategii przeciwdziałania przemocy w rodzinie w Holandii był wydany w 2002 roku przez Gabinet Premiera dokument, który stanowi, że przemoc w rodzinie należy do zadań samorządów gminy. Dlatego też gmina Haga opracowała plan zapobiegania przemocy w rodzinie na lata 2004-2009. Plan uwzględnia działania w czterech obszarach:

* stworzenie i prowadzenie miejskiego centrum informacyjno-konsultacyjnego (jego działalność opisano szczegółowo w kolejnym artykule),
* edukacja publiczna,
* współpraca między służbami społecznymi,
* szkolenia.

Pierwszym krokiem do wdrożenia w życie haskiego planu było powołanie koordynatora programu, którym jest były funkcjonariusz policji do spraw wykorzystywania seksualnego dzieci - Bert Groen. Bert z racji wykonywanej poprzednio pracy znał w Hadze wiele organizacji i instytucji zajmujących się pomocą osobom doświadczającym przemocy. Mimo to za najtrudniejszy i kluczowy dla powodzenia całego programu moment uważa ponad roczną pracę nad uzgodnieniem i podpisaniem przez kluczowe dla haskiego systemu organizacje i instytucje Konwencji o Współpracy. Sygnatariuszy tego dokumentu jest dwanaścioro i oni tworzą system, dzięki któremu wszystkie przypadki przemocy w rodzinie mogą być zaopiekowane, koordynowane i monitorowane. W ramach tego Porozumienia zostały określone zasady współpracy, a także standardy czasowe (np. że czas od chwili zgłoszenia do chwili podjęcia interwencji nie może być dłuższy niż 5 dni, że co dwa miesiące spotykają się terapeuci prowadzący konkretne przypadki, a dwa razy w roku na spotkania przychodzą kierownicy tworzących system placówek i instytucji)

Kolejnym krokiem była kampania edukacyjna "Przemoc w rodzinie nie jest normalna" (Huiselijk geweld is NIET normal) pokazująca różne oblicza przemocy i popularyzująca całodobowy numer telefonu, na który można zgłaszać przypadki przemocy - zarówno ofiary, jak świadkowie, pracownicy służb oraz sprawcy. Analiza danych z telefonu pokazuje, że procentowy rozkład osób dzwoniących jest bardzo zbliżony do analiz prowadzonych przez 10 lat funkcjonowania Ogólnopolskiego Telefonu "Niebieska Linia". Haskie Centrum Wsparcia i Informacji, które prowadzi całodobowy system zgłoszeń telefonicznych prowadzi (na zlecenie miasta) organizacja pozarządowa dla kobiet "Wende".

Ciekawym elementem haskiego systemu jest placówka dla sprawców przemocy w rodzinie "De Waag" prowadzona od 1998 roku założona przy Fundacji przez dr. Henri van der Hoeven Stichting, psychiatrę. Obecnie pod opieką De Waag w Hadze jest rocznie około 2 tys. klientów (sprawców przemocy i członków ich rodzin). Praca prowadzona jest w przez prawie 50 osobowy zespół w programie łączącym różne podejścia terapeutyczne. Ciekawa jest droga jaka do programu trafiają sprawcy przemocy w rodzinie - 10% to osoby, które zgłaszają się "dobrowolnie" czyli z własnej motywacji, 60% to osoby skierowane przez policję, a tylko 30% to osoby, które trafiają do programu z powodu decyzji sądu.

Od roku działa także przy Urzędzie Miasta w Hadze Punkt Zgłoszeniowy i Informacyjny dla osób starszych doznających przemocy. W 2005 roku z pomocy osoby zatrudnionej w tym punkcie skorzystało ponad 50 osób. Zadaniem tego punktu jest także prowadzenie edukacji i szkoleń dla opiekunek domowych i pielęgniarek oraz pracowników innych instytucji stykających się z osobami starszymi (służba zdrowia, związki emerytów, spółdzielnie mieszkaniowe etc.).

To co ciekawe w systemie haskim, a mało wciąż rozpoznane w Warszawie, to przemoc w rodzinach imigrantów. W Hadze mieszka prawie 40% obywateli, którzy do Holandii przybyli z innych krajów (często kontynentów), słabo znają holenderski, czasem także kiepsko posługują się angielskim. Dla nich trzeba było przygotować informacje i ofertę pomocy w ich rodzimych językach, ze zrozumieniem różnic kulturowych, które determinują nie tylko sposób szukania pomocy, ale także przyjmowaną pomoc. Szkoda, że w Warszawie, do której ściąga coraz więcej imigrantów (zwłaszcza ze wschodu) nadal takiej oferty brakuje.
Holendrom natomiast podobały się nasze rzetelne badania i diagnozy dotyczące skali i charakterystyki zjawiska przemocy w Warszawie, wieloletnie doświadczenia w zakresie poradni telefonicznych i kampanii edukacyjnych.

Jak widać nawet bliźnięta mogą mieć sobie coś do zaoferowania.

Dziękuję Ernstowi Janowi Stroes i Dianie Grudziński z Towarzystwa Współpracy Miast Haga -Warszawa, dzięki którym w wizycie studyjnej w Hadze mogli wziąć udział także przedstawiciele organizacji pozarządowych.



logo-z-napisem-białe