Portal psychologiczny: Instytut Psychologii Zdrowia
Czytelnia

Najważniejszy problem zdrowia publicznego USA

Rok: 2004
Czasopismo: Świat Problemów
Numer: 10

Według X Raportu Specjalnego dla Kongresu USA
"Alkohol a Zdrowie" prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym jest najważniejszym problemem zdrowia publicznego w Stanach Zjednoczonych. W 2003 roku przyczyną 40% wszystkich wypadków samochodowych w USA było spożycie alkoholu. Zginęło w nich 17 tysięcy osób, a blisko pół miliona zostało rannych.
Co 32 minuty ktoś ginie na drogach USA, a przewidywania są takie, że trzech Amerykanów na 10 w ciągu swego życia będzie uczestniczyć w wypadku związanym z alkoholem.
Wiele jest ofiar niewinnych. W 1996 roku w wypadkach, w których co najmniej jeden kierowca był nietrzeźwy, 40% zabitych stanowiły inne osoby: większość to pasażerowie pojazdu z pijanym kierowcą (23%), następnie pasażerowie innego pojazdu (12%) i piesi (5%). Kierowcami, którzy spowodowali wypadki po alkoholu, czterokrotnie częściej byli mężczyźni. Najwyższy wskaźnik odnotowano wśród mężczyzn w wieku 21-34 lat (7%) oraz w wieku 18-20 lat (5%).
Wśród osób przyznających się do intensywnego picia (w badaniach NTHSA, czyli National Highway Traffic Safety Administration, definiuje się je jako spożywanie przy jednej okazji 5 lub więcej drinków w miesiącu poprzedzającym badanie) 14.6% prowadziło później samochód - jest to wskaźnik 30-krotnie wyższy niż wśród pozostałych kierowców.
W USA w 1996 roku za jazdę po pijanemu zatrzymano 1.5 miliona kierowców. Jest to najczęstszy powód zatrzymań, stanowiący około 10% ogółu. Śmierć i obrażenia związane z wypadkami drogowymi po alkoholu kosztują w skali kraju ponad 45 miliardów dolarów - składają się na to straty związane z tym, co potencjalnie mogłyby wyprodukować osoby, które zginęły, oraz koszty leczenia i rehabilitacji ofiar wypadków.

Dlaczego spadł wskaźnik wypadków śmiertelnych? W latach 1993-1997 liczba śmiertelnych wypadków drogowych w USA zmniejszyła się z około 40 tysięcy do 16 tysięcy rocznie. I chociaż w latach 80. wprowadzono wiele przepisów podnoszących bezpieczeństwo jazdy, takich jak obowiązek używania specjalnych fotelików dla dzieci we wszystkich 50 stanach czy pasów bezpieczeństwa w 49 stanach, weszły też w użycie poduszki powietrzne, nie wyjaśnia to tak dużego spadku liczby wypadków związanych z alkoholem. W latach 1982-1996 roczna liczba zgonów w wypadkach drogowych na każde 100 milionów przejechanych mil spadła w tych związanych z alkoholem o 56%, gdy bez alkoholu tylko o 11%. Zapewne ten trend wiąże się z tym, że od wczesnych lat 80. roczna konsumpcja alkoholu na głowę zmalała o blisko 20%.
Część wspomnianego spadku można przypisać prawodawstwu w poszczególnych stanach, w tym podniesieniu progu legalnej konsumpcji alkoholu do 21 lat czy możliwości natychmiastowego odbierania przez policję prawa jazdy kierowcom, u których wskaźnik alkoholu we krwi (BAC) przekroczył dopuszczalną granicę. Wśród innych rozwiązań prawnych są też specjalne środki zapobiegawcze adresowane do osób, które już były skazane za jazdę po alkoholu, w tym: niższa dopuszczalna granica BAC dla karanych sprawców, czasowe odebranie prawa jazdy, przymusowe leczenie, również stacjonarne, stosowanie okresu próby, urządzenia blokujące i tabliczki. Jednak zasadnicze znaczenie dla skuteczności przepisów mają aktywne oddziaływania i edukacja publiczna w społecznościach lokalnych.
Zmniejszenie liczby wypadków samochodowych związanych z alkoholem wynika też z prowadzonych na dużą skalę programów prewencyjnych na szczeblu lokalnym. Wśród innych czynników trzeba też wymienić takie strategie, jak opodatkowanie alkoholu i monopol państwowy, które mogą mieć wpływ na dostępność alkoholu, zwłaszcza dla młodych kierowców. Trzeba też wspomnieć o znaczeniu działań nieformalnych, takich jak niedopuszczanie przez otoczenie do jazdy po pijanemu i wyznaczanie niepijącego kierowcy.
Ostatnie lata przyniosły zatrzymanie spadku wskaźnika śmiertelnych wypadków z udziałem nietrzeźwych kierowców. Przypuszcza się, że dzieje się tak z powodu mniejszej aktywności policji i słabszych nacisków opinii publicznej.

Aktualne trendy. Analizę wyraźnego spadku wskaźnika zgonów w wypadkach samochodowych związanych z alkoholem przeprowadzono na podstawie badań z lat 1973, 1986 i 1996, zaprezentowanych w National Roadside Survays. Kierowców badano pomiędzy godziną 22. a 3. rano w noce piątkowe i sobotnie, kiedy pije się najwięcej. Oto zmiany, jakie stwierdzono.
- O 53% spadł udział kierowców z dodatnim BAC (z 36% w roku 1973 do 17% w 1986). Największy spadek odnotowano u kierowców z niskimi wskaźnikami BAC od 0.05 do 0.49 promila.
- O 92% spadł odsetek kierowców poniżej 21 lat ze wskaźnikiem BAC na poziomie przekraczającym 0.10 (z 4.1% do 0.3% w tej grupie wieku). Od 1988 roku nielegalne stało się sprzedawanie alkoholu osobom poniżej 21 lat, co mogło przyczynić się do tego spadku, największego ze wszystkich grup wiekowych. Najmniejszy spadek też był znaczny: o 33% spadł udział kierowców w wieku 21-25 lat ze wskaźnikiem BAC poniżej 1.0 promila (z 5.7% do 3.8%).
- O 50% spadł udział kobiet-kierowców z BAC wyższym od 1.0 promila (z 3.0% do 1.5% kobiet-kierowców), a o 35% mężczyzn-kierowców (odpowiednio z 5.5 do 3.5%).
[na podstawie X Raportu Specjalnego dla Kongresu USA "Alkohol a Zdrowie" na stronie National Insitute on Alcohol Abuse and Alcoholism http://www.niaaa.nih.gov/publications/10report/intro.pdf. Dane z 2003 roku pochodzą z badań NHTSA - oprac. ad]



logo-z-napisem-białe